JUBILEUSZ SUPERBOHATERÓW

JUBILEUSZ SUPERBOHATERÓW

W niedzielę, 15 czerwca w Parku Miejskim odbył się jubileuszowy...
DZIEJE RODU VON KEYSERLINGK

DZIEJE RODU VON KEYSERLINGK

Wydarzenie, które jak rzadko które, wpisuje się w historię Wejherowa. W...
OSTATNI MECZ SEZONU

OSTATNI MECZ SEZONU

Grad bramek na pożegnanie sezonu. Ostatni mecz kolejki IV ligi piłki nożnej...
BEZPIECZNE PODRÓŻOWANIE

BEZPIECZNE PODRÓŻOWANIE

Zbliżający się koniec roku szkolnego oznacza skokowy wzrost wyjazdów...
WAKACYJNE TRENINGI

WAKACYJNE TRENINGI

Wejherowskie Stowarzyszenie Sportowe zaprasza na darmowe treningi...
15
Niedziela
Czerwiec 2025
Loading...
Poprzedni Czerwiec Następny
Po Wt Śr Cz Pt So Nd
262728293031
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
123456
imieniny:
Jolanty, Lotara, Wita
Zgłoś wydarzenie Pokaż kalendarz

CHMIELARZ W BIBLIOTECE

2019-08-20 13:08:41

Komisarz Mortka w mieście inspektora Brauna, czyli słów kilka o sierpniowej wizycie autora powieści kryminalnych Wojciecha Chmielarza w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wejherowie.

Powieść kryminalna w ostatnich latach przeżywa prawdziwy renesans. I to nie jako czysta rozrywka dla najmniej wymagających czytelników – ale jako modny gatunek, o którym się dyskutuje. Ma on zresztą godne docenienia tradycje (np. klasyczny kryminał brytyjski czy czarny kryminał amerykański), dziś zaś szczególnie dominują dwa nurty: naturalistyczno-społeczny kryminał skandynawski oraz kryminały w stylu retro. Ten drugi nurt uprawia w naszym mieście Piotr Schmandt. Jednak poniedziałkowemu gościowi Miejskiej Biblioteki Publicznej jest wyraźnie bliżej do pierwszego z tych nurtów. W poniedziałek 19 sierpnia br. z wejherowskimi czytelnikami spotkał się bowiem (już po raz drugi, tym razem dzień po wizycie w Sopocie) jeden z najpopularniejszych autorów polskich powieści kryminalnych – Wojciech Chmielarz.

Autor pięciotomowego cyklu o komisarzu Mortce, dwóch powieści o detektywie Wolskim oraz – filmowanego właśnie w formie serialu – Żmijowiska. Podczas spotkania zaprezentowana została najnowsza książka pisarza: Rana. Zapowiedział też domknięcie cyklu gliwickiego trzecią częścią trylogii, nad którą właśnie rozpoczyna pracę.

Tłumek czytelników był na tyle liczny, że trzeba była dostawiać krzesła; zauważyć też można było pełen przekrój wiekowy. Rozmowa z gościem początkowo była moderowana przez prowadzącą, później zaś odpowiadał on na pytania z sali. Postaram się krótko streścić to, co najistotniejsze.

Bardzo lubi i ceni współczesny kryminał skandynawski. Jednak – mimo autentycznej wrażliwości społecznej – zaczynają go drażnić pojawiające się coraz częściej przejawy bezkrytycznej "poprawności politycznej" (najgorszą kanalią zawsze musi być rodowity Skandynaw). Nie uważa, by powieści kryminalne propagowały zło: w absolutnej większości przypadków zostaje przecież ono – w taki czy inny sposób – ukarane (czego zresztą, zgodnie z powszechnie panującymi normami, oczekują czytelnicy). Sam nie do końca lubi wszystkich bohaterów (taki problem ma np. z antypatycznym także w jego oczach Wolskim). Pisanie – przynajmniej to popularne – uważa po prostu za pracę; wymagającą zresztą i warsztatu (swoich początków pisanych "do szuflady" woli nie wspominać, zaś debiutancki Podpalacz długo był poprawiany z pomocą redaktora z wydawnictwa), i konsekwencji (wena niesie na początku, a potem należy po prostu mozolnie pisać codziennie przez kilka godzin). Do stworzenia świata przedstawionego należy się ponadto solidnie przygotować (Warszawę, Gliwice i Kowary zna dobrze z autopsji), jest też otwarty na sugestie i pomoc innych (często zamieszcza podziękowania w odautorskich posłowiach). Ciekawym przeżyciem była dlań współpraca przy scenariuszu serialu tudzież wizyta na planie Żmijowiska. Chyba szczególnie wyczerpała go psychicznie praca nad Raną – zaś dla nauczycieli ma tyleż podziwu, co współczucia. Nie planował tak precyzyjnego domknięcia wszystkich "gangsterskich" wątków w Cieniach (samo jakoś wyszło w trakcie tworzenia), nie napisze też spin-offu o "Suchej" (ta drugoplanowa postać jest na tyle wyrazista, że chyba nazbyt zdominowałaby taką powieść). Stara się nie nawiązywać bezpośrednio do bieżących wydarzeń z kronik policyjnych i politycznych – co najwyżej stanowią one wstępną inspirację (i nie należy winić go za sytuacje, w których rzeczywistość dogania fikcję). A poza tym – jego prywatne życie jest całkowicie zwyczajne, ze wszystkimi rodzinnymi obowiązkami (wśród których wymienił mycie okien).

Prawie godzinne spotkanie upłynęło równie interesująco i miło, co szybko. Na koniec nadszedł czas na autografy – po które ustawiła się długa kolejka…

jpp



Przeczytaj również
W miniony piątek, 6 czerwca w Parku Miejskim opodal małej sceny odbył się coroczny festynu integracyjnego Free Art. Wzięło w nim udział wielu podopiecznych ośrodków zajmujących się wsparciem osób...

2025-06-10 08:38:34

W Filharmonii Kaszubskiej w Wejherowie odbyła się konferencja z cyklu: Kaszubia – Zielony Okręg Przemysłowy - budowa rozwoju gospodarczego, odporności i bezpieczeństwa regionu oraz Państwa,...

2025-06-11 22:12:18

W miniony weekend na wejherowskim rynku zaparkowały foodtrucki pełne smaków z całego świata. Pomimo niesprzyjającej pogody mieszkańcy mogli się raczyć przekąskami i daniami, które na co dzień są...

2025-06-10 08:09:01

NAJNOWSZE OKAZJE

NAJNOWSZE TUBONY

NAJNOWSZE GAZETKI

Dołącz do
swoich znajomych!