PORZUCONE AUTA

Od początku tego roku Straż Miejska prowadzi już 17 czynności wyjaśniających w sprawie porzuconych pojazdów na drogach publicznych, parkingach oraz terenach miejskich. Dziesięć pojazdów których stan wskazuje na to że nie są używane, zostanie odholowanych na koszt właściciela na dozorowany parking. Pozostałe siedem zakwalifikowanych zostało jako odpad niebezpieczny dla środowiska. Te pojazdy stoją na terenach miejskich i utworzonym dzikim "cmentarzysku  wraków" w pobliżu ul. Batalionu Morskiego, przy drodze technicznej do zajezdni PKS.

Tylko w 2020 roku funkcjonariusze Straży Miejskiej w Wejherowie podjęli 50 interwencji w sprawie porzuconych aut, z których 16 odholowano, a w przypadku 34 aut właściciele usunęli je na własny koszt.

Porzucone wraki nie tylko blokują miejsca parkingowe ale stanowią też niebezpieczeństwo dla mieszkańców. Z wielu z nich wyciekają płyny eksploatacyjne (olej, płyn chłodzący, płyn hamulcowy, itp.). Niektóre pojazdy stały się śmietnikami. Każdy z nich jest niezabezpieczony.

Przed podjęciem decyzji i usunięciu wraku z przestrzeni publicznej, Straż Miejska próbuje ustalić personalia i dotrzeć do właściciela pojazdu aby wręczyć mu nakaz usunięcia wraku na własny koszt.

Właściciele porzuconych, a niewyrejestrowanych pojazdów narażają się także na dodatkowe koszty ze strony Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Instytucja ta może, z tytułu braku obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdu, może na właściciela nałożyć grzywnę do kwoty 5.600 zł.

opr. qrator

foto: SM Wejherowo