NIE JEST DOBRZE

Instalacja mobilnych sztucznych płuc została uruchomiona 5 listopada, na placu Wejhera obok Kolegiaty. Instalacja pracowała nieprzerwanie dwa tygodnie (do 19 listopada) i w czasie rzeczywistym monitorowała jakość powietrza w Wejherowie. Mobilne Płuca wyposażone zostały w profesjonalny miernik jakości powietrza wraz z wyświetlaczem, który wskazywał pomiar poziomu pyłów PM 1, PM 2.5 i PM 10.

Nawet bez szczegółowej analizy danych z monitoringu, każdy przechodzień mógł zobaczyć, jak białe płuca, po dwóch tygodniach stały się szare. Instalacja "oddychała" przepuszczanym przez siebie powietrzem i filtrowała zawieszone w nim zanieczyszczenia, które osadzały się na białej przepuszczalnej tkaninie.

Instalacja działała przez 14 dni. Przez większość czasu normy poziomów pyłów były przekraczane. Niechlubny rekord padł 14 listopada, kiedy to normy stężenia pyłów PM 2.5 jak i PM 10 zostały drastycznie przekroczone. Szczegółowe dane i analizy znajdują się na stronie Wejherowskiego Alarmu Smogowego – TUTAJ.

Teraz mobilne płuca sprawdzają jakość powietrza w Bolszewie. Później, także w cyklach dwutygodniowych, będą monitorować jakość powietrza w Gościcinie, Redzie i Rumi.

qrator