PORAŻKA W KOŚCIERZYNIE

Początek spotkania był wyrównany, z lekką przewagą Sokoła. To gospodarze nadawali ton grze, a Tytani starali się dotrzymywać im kroku. Udawało się to do koło 12. minuty pierwszej połowy. Później przewaga Sokoła zaczęła stawać się coraz bardziej widoczna, co szybko przełożyło się na wynik. Gospodarze grali szybko, skutecznie, nie pozwalając żółto-czerwonym rozwinąć skrzydeł. Tytani grali słabo. Razili brakiem skuteczności i nieporadnością w obronie. Sokół z łatwością zdobywał kolejne bramki i do przerwy prowadził 19:12.

Na drugą połowę Tytani wyszli wyraźnie zmobilizowani. Zaczęli grać bardziej agresywnie i szybciej. To zaczęło przynosić efekty. Gospodarze mieli duże trudności w zatrzymywaniu naszych ataków i nie byli w stanie z taką łatwością jak w pierwszej połowie rzucać bramek. Tytani bardzo powoli zaczęli niwelować stratę. Sokół to jednak drużyna klasowa, która nie pozwoliła sobie na roztrwonienie bezpiecznej, siedmiobramkowej przewagi wypracowanej do przerwy. Wprawdzie żółto-czerwoni zagrali bardzo dobrą drugą połowę ale to wystarczyło jedynie do zmniejszenie straty bramkowej.

W 4. kolejce I ligi piłki ręcznej, 22 października KS Tytani Wejherowo przegrywają na wyjeździe z Sokołem Porcelana Lubiana Kościerzyna 31:35 (12:19).

Ewidentnie spotkanie nie należało do udanych.Żal szczególnie pierwszej połowy, w której Tytani dali się zdominować gospodarzom. Druga odsłona pokazała dużo lepsze oblicze naszej drużyny.

qrator