CENNE ZWYCIĘSTWO

Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i takie było. Goście to solidna ekipa, która nigdy nie odpuszcza, a na dodatek w ostatnim czasie notuje serię zwycięstw ligowych. Podobniej jak Gryf.

Od pierwszej minuty meczu oglądaliśmy twardą, męską grę. Żółto-czarni starali się zdominować rywala ale ten postawił twarde warunki. Okres dobrej gry naszej drużyny został ukoronowany zdobyciem bramki przez Macieja Leske w 21. minucie spotkania. Od tego momentu Gryf zyskał przewagę i spokojnie kontrolował przebieg gry. Chwila rozprężenia kosztowała naszą ekipę utratę gola. W 35. minucie bramkę dla gości z rzutu karnego strzela Jan Przybyszewski. Do przerwy mieliśmy remis 1:1.

Druga połowa to bardzo wyrównana i twarda gra. Obie drużyny miały swoje szanse ale bramki nie padały. Nikt jednak nie rezygnował. Oba zespoły czuły, że zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki i próbowali przechylić szalę meczu na własną korzyść. W miarę zbliżania się końca meczu gra się zaostrzała. Rozstrzygnięcie padło w doliczonym czasie gry, kiedy skutecznym strzałem głową popisał się Sebastian Kowalski, co dało zwycięstwo i bardzo ważne trzy punkty żółto-czarnym.

W 15. kolejce IV ligi piłki nożnej w sobotę 29 października Gryf Wejherowo pokonał na własnym boisku GKS Kowale 2:1 (1:1). Zwycięstwo pozwoliło nasze ekipie przesunąć się na 5. miejsce w tabeli.

qrator