SROMOTNA PORAŻKA

Czwartą porażkę z rzędu zanotowali na swoim koncie Tytani. Sobotni mecz z SMS ZPRP Kwidzyn zapowiadał się na trudne starcie, ale chyba nikt nie zakładał, że mecz będzie miał aż tak jednostronny przebieg. Goście od pierwszej minuty postawili na agresywny atak i szczelną obronę, co sprawiało naszym zawodnikom masę problemów. Kwidzynianie szybko wypracowali sobie bezpieczną przewagę bramkową, której Tytani nie byli w stanie zniwelować. W 15. minucie żółto-czerwoni przegrywali jeszcze zaledwie 7:8, ale wtedy nastąpiła prawdziwa zapaść. Przez kolejne kilkanaście minut bramki rzucali wyłącznie goście i w 27. minucie mieliśmy wynik 7:16. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:20.

W drugiej połowie obraz gry uległ niewielkiej zmianie. Goście nie forsowali tempa, skupiając się na obronie i spokojnym wykorzystywaniu sytuacji strzeleckich. Tytani razili nieskutecznością. Zawodnicy popełniali masę błędów indywidualnych, z których kwidzynianie skwapliwie korzystali. Niestety, nasi szczypiorniści nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z przeciwnikami. Nawet grając w przewadze nasza drużyna miała problemy z punktowaniem. Kolejna porażka stała faktem.

W 11. kolejce spotkań I ligi piłki ręcznej, w sobotę 7 grudnia KS Tytani Wejherowo ulegli na własnym boisku ekipie SMS ZPRP Kwidzyn 24:35 (12:20).

Przed naszymi szczypiornistami jeszcze jeden pojedynek. W ostatnim meczu tegorocznej rundy, 14 grudnia spotkają się na wyjeździe z UKS Jedynka KODO Morąg. Trzeba będzie spróbować przerwać to pasmo porażek i w nieco lepszych humorach wejść w przerwę noworoczną.

qrator

foto: Tytani Wejherowo