MAMY SREBRO
Srebrny medal i tytuł wicemistrzowski przywozi nasza ekipa z Będzina, gdzie...2024-04-17
2024-04-16
CENNE ZWYCIĘSTWO»2024-04-15
LIDER WYGRYWA W WEJHEROWIE»2024-04-11
PUCHAROWA PORAŻKA»2024-04-09
A JEDNAK REMIS...»INTERNETOWI OSZUŚCI
2014-08-07 21:32:16
Skrzynki mailowe internautów z całego kraju zalewają wezwania do zapłaty, wyglądające jakby były wysyłane m.in. przez Orange, T-Mobile, Plusa lub Allegro. Eksperci ostrzegają, że to nośniki wirusów, które mogą nawet wyczyścić nasze konta bankowe.
E-maile z fałszywymi fakturami na pierwszy rzut oka nie różnią się od tych, których nadawcami rzeczywiście są m.in. największe sieci komórkowe lub serwis Allegro. Mają niemal identyczne szaty graficzne, prawdziwe adresy stron internetowych oraz oryginalne logo. W treści podany jest natomiast numer konta, na który należy wpłacić pieniądze. Wysokość rachunków sięga od kilkudziesięciu do nawet 200 zł.
Opłacenie fałszywej faktury nie jest jednak najgorszą rzeczą, jaka może nas spotkać. Jak udało nam się ustalić, oszuści w e-mailach najczęściej i tak wskazują konta należące do firm, pod które się podszywają. Osoby, które dały się oszukać, mają więc szanse na ich odzyskanie (przez kontakt z tymi firmami bądź za pośrednictwem swojego banku). Tomasz Bukowski, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa z CERT Polska tłumaczy, że głównym celem wysyłających fałszywe faktury jest zainfekowanie naszych komputerów groźnym oprogramowaniem. Treść e-maila wskazująca, że musimy zapłacić wysoki rachunek ma nas zmobilizować do otworzenia załącznika z rozszerzeniem „.zip”, w którym rzekomo znajduje się szczegółowa faktura. – A tak naprawdę jest tam trojan bankowy, który infekuje komputer i przez to przestępcy mogą wyłudzać nasze dane bankowe, kiedy wchodzimy na internetową stronę naszego banku – ostrzega Tomasz Bukowski. To może zakończyć się nawet opróżnieniem naszego konta.
Eksperci CERT Polska zauważyli wzmożoną aktywność hakerów zajmujących się rozsyłaniem fałszywych faktur już na przełomie maja i czerwca tego roku. – Od tego czasu zmieniają właściwie tylko marki, pod które się podszywają – raz to jest Orange, raz UPC, a raz na przykład T-Mobile – mówi Tomasz Bukowski. Wśród firm, pod które próbowali podszywać się oszuści, były też m.in. Plus, Netia i Poczta Polska. Zdaniem eksperta za tego typu działalnością może stać niewielka grupa osób, a jej namierzenie jest niezwykle trudne. Urząd Komunikacji Elektronicznej oraz firmy, pod które podszywają się oszuści, apelują więc o szczególną o ostrożność.
Przede wszystkim powinniśmy szczegółowo porównywać faktury z tymi, które otrzymywaliśmy już wcześniej (m.in. czy adres e-mail i numer konta, na jaki mamy wpłacać pieniądze są takie same jak poprzednio). A jeżeli dotychczas nie mieliśmy aktywowanych internetowych powiadomień o płatnościach, to możemy być niemal pewni, że przychodząca faktura jest próbą naciągnięcia nas na koszty.
Anna Tokarek z Allegro wskazuje też, że czerwona lampka może nam się zapalić już, kiedy w e-mailu od Allegro nie pojawia się nasz login i nie ma polskich znaków. Przed nieuwagą przestrzegają też przedstawiciele banków.
Krzysztof Olszewski, rzecznik mBanku podkreśla, że hakerzy nie mają szans złamać bankowych zabezpieczeń, żeby dostać się do pieniędzy klientów. – Ale w momencie, kiedy na naszym komputerze zainstalujemy niebezpieczne oprogramowanie, oszuści zyskują dostęp do naszych danych i naszego konta – mówi Krzysztof Olszewski. Jeżeli już otworzyliśmy załącznik do fałszywej faktury, to warto jak najszybciej przeskanować swój komputer programem antywirusowym.
wiadomość z: www.dziennikpolski24.pl
-
2024-04-11
-
2024-03-29
-
2024-03-27
2024-04-11 11:43:24
NAJNOWSZE OKAZJE
NAJNOWSZE TUBONY
NAJNOWSZE GAZETKI
swoich znajomych!
z innymi!