DOSTANIEMY PO KIESZENI

Opłata mocowa została wprowadzona na mocy uchwalonej tzw. Ustawy mocowej, która powstała w celu zebrania dodatkowych pieniędzy na inwestycje unowocześniające obecnie działające elektrownie oraz budowę nowych. Opłata mocowa ma doprowadzić do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego – stałych i bezproblemowych dostaw prądu niezależnie od pory roku, pory dnia i nagłych, nieplanowanych wzrostów zapotrzebowania.

Z opłaty mocowej finansowane ma być utrzymywanie rezerw energii przez elektrownie węglowe. Wchodzi ona w życie od 1 stycznia 2021 roku (na naszych rachunkach za prąd pojawi się nowa pozycja). Szacuje się, że gospodarstwa domowe zapłacą każdego miesiąca - zależnie od rocznego zużycia energii elektrycznej: 

• 2,30 zł przy zużyciu mniejszym niż 500 kWh rocznie,
• 5,51 zł przy zużyciu od 500 kWh do 1200 kWh rocznie,
• 9,19 zł przy zużyciu powyżej 1200 kWh do 2800 kWh,
• 12,87 zł przy zużyciu powyżej 2800 kWh

Biorąc pod uwagę, że średnie zużycie prądu 4-osobowej rodziny wynosi w Polsce 2600-5500 kWh rocznie, dla zdecydowanej większości z nas, rachunek za prąd w każdym miesiącu automatycznie pójdzie w górę o ok. 10,46 zł.

Jeszcze w grudniu dowiemy się o ile wzrosną ceny prądu elektrycznego w 2021 roku. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki już zapowiedział, że takie podwyżki nastąpią. Wszyscy czterej tzw. sprzedawcy z urzędu, czyli koncerny energetyczne, które mają obowiązek zatwierdzania taryf, a więc cen dla gospodarstw domowych (PGE, Enea, Energa, Tauron) złożyli wnioski taryfowe o podwyżkę stawek na 2021 roku.

qrator